02.02. - Oczyszczenie

„Zachowaj mnie, Boże, bo Tobie zaufałem! Rzekłem Panu: Ty jesteś moim Panem, moje dobro pochodzi od Ciebie... Pan jest bogactwem moim i przeznaczeniem. Ty strzeżesz mojego losu" (Ps 16,1-2.5).

1. Maryja doskonale wypełniła to wszystko, czego wymagało prawo żydowskie od kobiety, która została matką. Nie było to Jej obowiązkiem, ponieważ została powołana do najwspanialszego macierzyństwa, zachowując doskonałe dziewictwo. Ale była to tajemnica zakryta przed oczami ludzi; a z drugiej strony Maryja miała wielkie pragnienie złożenia ofiary Panu.

W rzeczywistości tego dnia zostały złożone trzy ofiary: prorokini Anny, starca Symeona oraz Maryi i Jezusa. Anna, wdowa i święta kobieta, „nie opuszczała | świątyni i służyła Bogu, poszcząc i modląc się dniem i nocą”. Ofiara wspaniałomyślna, pełna uczucia, wytrwała, nieustanna. Jej dusza, umartwiona we wszystkich swoich zmysłach, żyła jedynie dla Boga.

2. Starzec Symeon otrzymał zapewnienie, że nie umrze, zanim na własne oczy nie zobaczy Zbawiciela. Zobaczył Dziecię przyniesione przez Maryję; uznał w nim Mesjasza i z miłością wziął Go na swoje ramiona. Wtedy ofiarował swoje życie Bogu: „Teraz, o Władco, zgodnie z Twoim słowem pozwalasz swemu słudze odejść w pokoju. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wszystkim narodom: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego”.

Najdoskonalsza była ofiara Jezusa i Maryi, którzy w pełni poświęcili się Panu. Była to ofiara wyrażona nie tylko słowami i uczuciem, ale była ona rzeczywista i efektywna. Jezus był Ofiarą-Hostią przeznaczoną do wielkiej ofiary na krzyżu. Maryja była gotowa i ofiarowała samą siebie, aby stać się Współodkupicielką: „Twoją duszę miecz przeszyje”. Ta pełna i definitywna ofiara nigdy nie została odwołana; co więcej, dokonała się w sposób pełny na Kalwarii.

I tak Anna ofiarowała wszystkie swoje zmysły; Symeon swoje życie; Maryja i Jezus całych siebie, rzeczywiście, w całej pełni.

3. Nasza ofiara niech będzie:

Konsekracją naszego ciała i jego zmysłów: wzroku, słuchu, dotyku, smaku, języka, powonienia. 

Poświęceniem Bogu całego życia: wszystko, zawsze i jedynie zgodnie z wolą Boga.

Poświęceniem, które będzie ofiarą i zadośćuczynieniem za dusze; apostolstwo cierpienia i modlitwy.

Rachunek sumienia. - Czy cały i świadomie należę do Boga? Oddałem mu całe moje ciało i wszystkie jego zmysły? Przyjmuję śmierć? Cierpię z intencją współpracy w dziele zbawienia braci?

Postanowienie. - Każdego dnia ofiaruję się Panu przez Maryję i w pełnej z Nią jedności.

Modlitwa. - Maryjo i Jezu, duchowo towarzyszę Wam w Waszej pielgrzymce do świątyni, gdzie składacie Waszą ofiarę. Chciałbym żyć zawsze i we wszystkim w pełnej jedności z Bogiem; i jedynie dla Boga! Nic dla mnie; ani dla mojej pychy; ani dla mojego ciała; ani dla rzeczy ziemskich. Tylko Ty, Boże, jesteś wszystkim, a wszystkie rzeczy istnieją dla Ciebie i mają służyć w doprowadzeniu dusz do Ciebie. Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.

Komentarze