19 lutego - SUMIENIE: działać zgodnie z sumieniem

„Dzieci, nie miłujmy słowem ani językiem, lecz czynem i prawdą. Po tym rozpoznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. Bo gdyby nawet serce oskarżało nas, to Bóg jest większy od naszego serca i wie wszystko. Umiłowani, jeżeli serce nas nie oskarża, to pełni ufności możemy stanąć przed Bogiem" (1J 3,18-21).

1. Nie oszukiwać obowiązku w chwili, kiedy jedynym świadkiem naszego działania jest sumienie. Człowiek sumienia wszędzie ostrzegany jest przez jego głos: niezależnie od tego, czy ktoś na niego patrzy, czy nie. Ludzkiej czujności może zabraknąć, ale człowiek sumienia zawsze działa w taki sposób, jakby znajdował się przed Bożym sądem; z wielką troską podejmuje każde zadanie, obowiązek, sprawę. Człowiek pozbawiony sumienia działa jedynie wtedy, kiedy zmusza go do tego czyjaś czujność lub gdy obawia się kary. Wdraża więc system pracy najmniejszym nakładem sił i po najmniejszej linii oporu. Potrzeba więc tworzyć system nieustannych kontroli wymierzony w niego.

Straszliwa jest sytuacja społeczności, której członkowie nie mają sumienia. Każda cnota jest fałszywa.

2. Nie oszukiwać prawdy, należy głosić ją otwarcie, kiedy zachodzi taka potrzeba; kłamstwo, w każdej postaci, jest wstrętne i szkodliwe. Wstrętne dla Boga, który jest prawdą i miłośnikiem prawdy; wstrętne dla ludzi, którzy upodobali sobie w prawości i szczerości. Szkodliwe dla tego, kto kłamie, bo przestaje być wiarygodny; szkodliwe dla tego, kto jest oszukany, bo znalazł się w poplątanym labiryncie.

Kłamstwo wyrażające się w czynach jest bardziej szkodliwe niż to wyrażone słowami. Kłamstwem jest działanie, które ze względu na szacunek do drugiego człowieka, ze strachu przed nim ukrywa myśli i uczucia, a na ich miejsce proponuje inne, z którymi wewnętrznie się nie zgadza; obłudne udawanie, które zamyka w pełnej poczucia winy ciszy, nawet na spowiedzi, słabości, jakie powinny być wyjawione; hipokryzja, która pompuje balon dobrych cech, których nie posiada, po to, żeby zdobyć szacunek i dobroć, na które nie zasługuje. Podobnie rzecz się ma z kłamstwem faktycznym: brak wierności danemu słowu w interesach i w relacjach osobowych; dwulicowość pozwalająca na przyjmowanie sprzecznych postaw, szerzenie podziałów, zdrady, mijających się z prawdą insynuacji.

3. Nie oszukiwać sprawiedliwości. Wiem, Panie, że sprawiedliwość jest cnotą, która musi być szanowana bardziej niż wszystkie inne. Wiem, że mój bliźni posiada dobra materialne, tajemnice, że ma prawo do szacunku. Często musimy zajmować się rzeczami materialnymi: człowiek sumienny wystrzega się kradzieży, szkód, nadużyć, nieuprawnionego korzystania. Człowiek o słabym sumieniu dopuszcza obchodzenie prawa, swobodę i grzeszną wolność.

Rachunek sumienia. - Czy ze względu na to, kim jestem, potrafię zachować powierzone mi tajemnice? Te, które zostały mi powiedziane w zaufaniu? Czy potrafię odpowiadać miłością na ludzkie słabości i błędy?

Postanowienie. - Dobra opinia znaczy o wiele więcej niż największe bogactwa. Muszę umieć ją szanować i zrobić wszystko, aby w tym, co zależy ode mnie, nigdy nie był deptany szacunek do drugiego człowieka. Oddal ode mnie każdy przejaw pomawiania i oczerniania! Podejmę wysiłek refleksji nad wadami sumienia, widząc w nich szczególnie ciężką winę.

Modlitwa. - Panie, spraw, aby moje serce było prawe; żeby oddalało ode mnie każdy rodzaj oszustwa; aby moje sumienie nigdy nie musiało mnie ganić; spraw, abym zawsze słyszał głos mojego sumienia, który jest Twoim głosem.

za: J. Alberione, Krótkie medytacja na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.