1 kwietnia - Środowisko życia

"Na ile możesz, zabiegaj o bliźnich, u mądrych szukaj porady. Z rozumnymi prowadź rozmowy, rozprawiaj zawsze o Prawie Najwyższego. Siadaj do stołu z ludźmi sprawiedliwymi, a bojaźń Pana niech będzie twoją chlubą" (Syr 9, 14-16).

1. Jesteśmy ludźmi i żyjemy pośród ludzi. Pod względem moralno-religijnym mogą być oni dobrzy, źli, obojętni; mogą dawać dobry albo zły przykład; mogą mieć do nas nastawienie wrogie, albo przyjazne. Okoliczności czasu: dzisiejsze życie bardzo różni się od tego,jakie było jeszcze w tamtym wieku; dziś występują szczególne zagrożenia; ale są także szczególne środki do czynienia dobra: na przykład organizacje katolickie, radio, kino. Obok nas żyją osoby starsze oraz młodzież; biedni i bogaci, wykształceni i ignoranci. Okoliczności miejsca: kraj katolicki, kraj antyreligijny; kraj biedny, kraj bogaty.

Na wiele rzeczy musimy się zgodzić, ponieważ nie zależą od nas; i żyjąc w ich kontekście oraz będąc od nich zależnymi, musimy się uświęcić. Inne aspekty sami możemy ulepszyć: na przykład przyjaciół. Często sami możemy wybrać sobie spowiednika; tak samo lektury, relacje, pociechy. Święci tworzyli sobie, na ile było to możliwe, święte środowisko; uciekali nawet na pustynię albo zamykali się w klasztorach; zmieniali pracę i zajęcie; wybierali znajomych i przyjaciół, lektury itd., stosownie do swoich aspiracji.

2. Uświęcać środowisko. W każdym miejscu można nieść światło za pomocą słowa; budować przez dobry przykład; wypraszać łaski i błogosławieństwo modlitwą. Życie zintegrowane, prawdziwie dobre, inspirowane głęboką wiarą i szczerą miłością jest wielkim i trwałym światłem dla całego środowiska, w którym się żyje. Nadprzyrodzone ciepło rozprasza się wszędzie dookoła; każdy doświadcza poczucia bezpieczeństwa i cieszy się wielkim pokojem. Są więc żołnierze, nauczyciele, lekarze, którzy mieli ogromny, dobry i chrześcijański wpływ na środowisko, w którym pracowali. Są młodzi ludzie, dobrze wychowani, kobiety i młodzi mężczyźni, którzy z wielką pokorą i miłością każdego dnia siali wielkie dobro.

Wystrzegać się zła. W szkołach, biurach, fabrykach; często pośród znajomych, w towarzystwie, a także w rodzinach mogą się trafiać złe przykłady, może się słyszeć niebezpieczne poglądy i podejrzane twierdzenia... Wystrzegać się zła: unikać okazji, pokonywać pokusy dzięki modlitwie i czujności. Także w zepsutym środowisku mogą zakwitnąć  lilie czystości i kwiaty świętości. Temu, kto się modli i ze świętą odwagą czuwa, nigdy nie zabraknie łaski, zwycięstwa i końcowej nagrody.

Są tacy, którzy zawsze płyną z prądem, ale są też i tacy, którzy zawsze i z radością skupiają cały swój wysiłek na własnym uświęceniu. I to jest bardzo budujące. Często działo się tak, że żona, przyjaciel, kolega z pracy uświęcili i w ten sposób ocalili męża, przyjaciela, kolegę  z pracy.

Inni, których trudności były o wiele większe niż nasze, zostali świętymi. A zatem, czemu nam miałoby się to nie udać? Jest jedna i niezmienna reguła: uciekać od zła i czynić dobro.

Rachunek sumienia. - Czy jestem przekonany, że życie jest próbą? Że w walce zawsze jest zwycięzca i pokonany? Wygrywam? Czy raczej godzę się na porażkę? Czy heroizm świętych i męczenników jest dla mnie zachętą?

Postanowienie. - Pokonać zło, ale jednocześnie uświęcić moje małe środowisko.

Modlitwa. - O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo, one miłosierne oczy Twoje na mnie zwróć. Jestem marną łódką na wzburzonym morzu; ocal mnie, bo w każdej chwili grozi mi utonięcie. Ale ja pokładam ufność w Tobie! Odpędź Szatana, umocnij mojego ducha, oświecaj mnie zawsze. Tak, chcę być pośród tych nielicznych, którzy dostąpią zbawienia! Co więcej, pragnę, aby dzięki Twojej łasce zbawienie stało się także udziałem moich towarzyszy; chcę zbawić się we wspólnocie. To, co dla ludzi jest niemożliwe, ufam, że otrzymam dzięki Twojej mocy i dobroci. Maryjo, ufam Tobie!

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.