10 marca - Jezus Odkupiciel

"Bóg jednak, bogaty w miłosierdzie, dzięki swej wielkiej miłości, którą obdarzył nas, umarłych z powodu występków, przywrócił nas do życia z Chrystusem. Łaską jesteście zbawieni! On w Chrystusie Jezusie ożywił nas i posadził na wyżynach niebieskich, aby w nadchodzących czasach ukazać niezwykłe bogactwo swojej łaski poprzez dobroć, jaką drzy nas w Chrystusie Jezusie" (Ef 2, 4-7).

1. Człowiek zgrzeszył, przekraczając prawo Boga. Jego nieposłuszeństwo sprawiło, że wszyscy jesteśmy grzesznikami: skazał nas na stan, który nie był chciany przez Boga i który nie jest stanem, w jakim zostaliśmy przez Boga stworzeni. Stało się tak, ponieważ Adam jest głową rodzaju ludzkiego.

2. Odkupienie zostało zapowiedziano przez proroka Izajasza. Jezus Chrystus jest nazwany sługą Pańskim, servus Domini, który zbawi swój lud dzięki pokornemu posłuszeństwu i haniebnej śmierci.

Opowiada on o Jego upokorzeniach: "Nie było w nim blasku ani wspaniałości, które by przyciągały nasz wzrok, ani wyglądu, który by się nam podobał... Wzgardzony i odtrącony przez ludzi, doświadczony chorobą i cierpieniem, jak ktoś, przed kim zasłania się twarz. Został wzgardzony, a my nie zwracaliśmy na niego uwagi" (Iz 53, 2-3).

Opisuje cierpienia i ich przyczynę, czyli ludzkie grzechy: "Oto on dźwigał nasze choroby i wziął na siebie nasze cierpienia, a my uznaliśmy go za ukaranego, pobitego i pognębionego przez Boga. Lecz on był zraniony za nasze grzechy, zmiażdżony za nasze winy. Dla naszego zbawienia znosił karcenie. Włożył na jego barki brzemię, które przywraca nam pokój; przez jego rany zostaliśmy uzdrowieni" (por. Iz 53, 4-5).

Przepowiedział Jego śmierć, którą dobrowolnie przyjął: "Został wydany na ofiarę, ponieważ jej pragnął. Męczono go, lecz znosił to pokornie i nie otworzył swoich ust. Jak baranek prowadzony na zabicie i jak owca, która milczy, gdy ją strzygą, tak on nie otworzył swoich ust. Został wyrwany z krainy żyjących ze względu na grzechy mojego ludu" (por. Iz 53, 7-8).

Na koniec wyjawia owoce Jego cierpienia, czyli nasze zbawienie i tryumf: "Jeśli swoje życie odda jako ofiarę wynagradzającą, ujrzy potomstwo i cieszyć się będzie długim życiem, a pragnienie Pana spełni się przez niego. Po swojej udręce zobaczy światłość i nasyci się tym, co pozna. Mój sprawiedliwy sługa wielu uczyni sprawiedliwymi, bo on weźmie na siebie ich winy. Dlatego w dziedzictwie przydzielę mu wielu i wielkie rzesze posiądzie" (Iz 53, 10-12).

3. Jezus: "przyszedł, aby ocalić to, co zginęło" (Mt 18,11). Tłumaczył uczniom, że: "konieczne jest, aby cierpiał, umarł, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie" (por. Mt 16,21). Rzeczywiście bowiem narodził się po to, aby dać życie i zbawienie wielu. Uczniom idącym do Emaus przypomina: "Czyż Chrystus nie musiał tego cierpieć, żeby wejść do swej chwały?" (Łk 24, 26). Święty Piotr mówi: "Chrystus umarł za nasze grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych" (por. 1 P 3,18).

Rachunek sumienia. - Myślę, jak wiele musiał za mnie cierpieć Jezus Chrystus? Czuję miłość i wdzięczność do Tego, który wybawił mnie od śmierci wiecznej? Czy otaczam czcią Krzyż?

Postanowienie. - Często będę miał na myśli słowa św. Pawła: "Przekazałem wam to, co sam przyjąłem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem" (1 Kor 15,3).

Modlitwa. - Jezu, Ty jesteś Dobrym Pasterzem, który zstąpił z Nieba, aby szukać zaginionej owcy. Jako Dobry Pasterz dajesz życie owcom: Ty jesteś Ojcem, który zrehabilitował i przywrócił pierwotną cześć synowi marnotrawnemu. Ty działałeś jak ewangeliczna kobieta, która zgubiwszy drachmę, z wielką troską i zaangażowaniem szuka jej do skutku (por. Łk 15, 8-9). Niech będzie chwała Jezusowi Chrystusowi. Niech będzie chwała Zbawicielowi.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.