10 września - Modlitwa - III

„A ja wołam do Boga, a Pan mnie wybawi. Wieczorem, rano i w południe skarżę się i wzdycham, a On wysłucha mego wołania. Zapewni mi pokój i mnie wybawi od tych, co na mnie nastają, bo liczni są moi przeciwnicy. Wysłucha mnie Bóg, a ich upokorzy, Ten, który włada nad wiekami. Bo nie chcą się odmienić i nie boją się Boga" (Ps 55,17-20).

1. Nie ma tematu, który w Piśmie Świętym byłby podejmowany częściej. Modlitwa nieustanna i wolna od zniechęcenia (por. Łk 18, 1) jest darem. „Proście a otrzymacie” (Mt 7, 7). „Kto prosi, otrzymuje, kto szuka, znajduje, a temu kto puka, będzie otwarte” (Łk 11, 10). „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Mt 26, 41). „Proście, a będzie wam dane” (Mt 7, 7). „Módlcie się nawzajem za siebie, abyście dostąpili zbawienia...”.

Więcej niż pięćset razy mówi się o modlitwie; czy to bezpośrednio ją nakazując, czy przez słowa i czyny zachęcając do niej, czy dla wyjaśnienia warunków i sposobów modlitwy, czy przedstawiając modlitewne formuły. To oznacza, że naprawdę wolą Boga jest to, abyśmy się modlili. Dlatego w żaden sposób nie można zaniedbywać modlitwy, czy z powodu naszej letniości, czy dlatego, że nie czujemy się wysłuchani, czy z braku czasu.

2. Co więcej, dla dorosłych modlitwa jest czymś absolutnie koniecznym do tego, aby mogli się zbawić; św. Alfons wszystkie racje przemawiające za koniecznością modlitwy ujmuje w jednym wielkim zdaniu: „Kto się modli, ten się zbawia; kto się nie modli, skazuje się na potępienie”. Rzeczywiście są przykazania, które przekraczają możliwości sił naturalnych, jak na przykład przebaczenie tym, którzy wyrządzają nam krzywdę; ale dzięki modlitwie ich wypełnienie staje się możliwe i łatwe, a nawet przyjemne. Modlitwa zawsze jest możliwa. Święty Augustyn mówi: „Bóg nie wydaje poleceń niemożliwych do zrealizowania; ale dając swoje polecenia, chce, abyśmy zrobili to, | co jesteśmy w stanie zrobić, i modlili się o to, co nas przerasta, i udziela nam pomocy koniecznej do nabycia tej zdolności ’.

Istnieją ciężkie pokusy i próby: można je pokonać tylko modlitwą; na przykład bitwy w obronie czystości. „Beze mnie - mówi Jezus Chrystus - nic nie możecie uczynić” (J 15, 5). Co więcej, pozbawieni łaski, nie jesteśmy w stanie nawet pomyśleć czegoś, co jest dobre w porządku życia wiecznego. Bóg działa w naszej woli i pozwala zdobywać zasługi. Święty Tomasz pisze: „Każdy zobowiązany jest do modlitwy z tego samego powodu, dla którego musi troszczyć się o stan łaski, korzystając z dóbr, jakie dzięki niej otrzymuje".

Po Chrzcie św., aby dostąpić zbawienia, konieczna jest systematyczna modlitwa; ponieważ chociaż grzech pierworodny został zmazany, pozostaje zarzewie pożądliwości; to pobudza nas wewnętrznie do zła, a jednocześnie świat i Szatan walczą z nami w wymiarze zewnętrznym.

Zatem, mówi św. Alfons de Liguori, nie jesteśmy w stanie oprzeć się tak wielu i tak różnym wrogom, bez specjalnej pomocy. Pomoc tę można uzyskać tylko i wyłącznie dzięki modlitwie; dlatego porzucając modlitwę, nie można mieć nadziei na zbawienie.

3. Rozumiem, że dla mnie modlitwa musi być naturalnym stanem i środowiskiem: prosty człowiek szuka pomocy u mądrego; ubogi idzie do bogatego; słaby zwraca się do mocarza. Tak jak roślina dzięki korzeniom, liściom i powietrzu nieustannie czerpie z ziemi potrzebne jej środki, tak chrześcijanin zawsze musi trwać w komunikacji z Bogiem.

Rachunek sumienia. - Czy mam mocne przekonanie o konieczności modlitwy? Czy zawsze trwam w stanie modlitwy: przekonaniu o własnej słabości, zaufaniu do Boga, codziennej komunikacji z Bogiem?

Postanowienie. - Niech raczej zabraknie czasu na jedzenie, niżby miało go zabraknąć na modlitwę, która musi stać ponad wszystkim.

Modlitwa. - Miłosierny Boże, zechciej łaskawie wysłuchać naszych modlitw i łaską Ducha Świętego oświeć nasze serca, byśmy mogli godnie służyć Twoim tajemnicom i kochać Cię wieczną miłością.
Boże, który przenikasz każde serce i znasz każdą wolę; przed którym żadna tajemnica nie jest ukryta, przez wylanie Ducha Świętego oczyść myśli naszego serca, abyśmy mieli doskonałą miłość do Ciebie i mogli godnie Ciebie wysławiać.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.