12 lipca - Gorliwość Jezusa - X

„Nie będzie sądził z pozorów ani wyrokował według pogłosek, lecz sprawiedliwie będzie bronił biednych i według słuszności rozstrzygnie sprawy ubogich. Rózgą swoich ust porazi ziemię, a tchnieniem warg swoich uśmierci złoczyńców" (Iz 11,3-4).

1. Wobec cierpiących. Jezus był człowiekiem cierpienia (Iz 53, 3), który sam doświadczył ogromu cierpienia (Iz 53, 3). Był wielkim pocieszycielem.
Uzdrowił wielu chorych. Posłańcom Jana Chrzciciela, którzy chcieli się dowiedzieć, kim On jest, powiedział: „Idźcie i opowiedzcie Janowi o tym, co słyszycie i co widzicie. Niewidomi odzyskują wzrok, kulawi chodzą, trędowaci stają się czyści, głusi słyszą. Umarli zmartwychwstają” (Mt 11, 4-5). Uzdrowił cierpiącą w gorączce teściową Piotra; kobietę cierpiącą na krwotok, trędowatych, paralitykowi pozwolił iść o własnych siłach do sadzawki; wszystkich pocieszał i umacniał słowami wiary i nadziei.
Wziął na siebie wszystkie nasze cierpienia; udzielił nam prawdziwego daru umocnienia poprzez łaskę Bożą i radości duchowe.

2. Wobec kobiet. Doprowadził kobietę do jej godności, którą posiada jako pomoc i towarzyszka mężczyzny. Pogaństwo sprowadziło godność kobiet do głębokiego upokorzenia. Magdalenę, cudzołożnicę, Samarytankę zrehabilitował do tego stopnia, że uczynił je duszami świętymi i apostołkami.
Jezus przede wszystkim stał się dzieckiem kobiety (Hi 14, l). Następnie uświęcił wesele poprzez cud uczyniony | w Kanie: upodobał sobie również temat zaślubin jako motyw przypowieści obrazujących Niebo: „Wyszły na spotkanie pana młodego” (Mt 25, 1); „Przyjdź-
cie na ucztę” (Mt 22, 4). Matkę płaczącą po śmierci syna pocieszył za sprawą cudu wskrzeszenia; wysłuchał błagania matki, której córka była opętana przez demona; opisał radość towarzyszącą kobiecie po tym, jak zostaje matką.
Kochał Łazarza i zechciał uczynić cud, aby pocieszyć jego dwie siostry Martę i Marię, opłakujące jego śmierć.
Aniołowie pobożnym kobietom zlecili zadanie poinformowania apostołów o Jego zmartwychwstaniu: „Idźcie szybko powiedzieć Jego uczniom: powstał z martwych!” (Mt 28, 7). Tę samą misję Jezus zlecił Magdalenie, chcąc w ten sposób podkreślić, jak wielką rolę we wspólnocie ma do spełnienia kobieta. Jezus chciał, aby pośród Jego najwierniejszych naśladowców i towarzyszy w apostolskich podróżach było kilka pobożnych kobiet; były to między innymi matki apostołów, które same stały się apostołkami.

3. Miłość Jezusa była najprawdziwsza: dawał ją zupełnie darmowo. To samo zalecał uczniom: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10, 8). Ze swojej posługi wykluczał zysk materialny, ambicję, naturalny urok. Właśnie dlatego potępiał próżność faryzeuszów, którzy podejmowali dobre dzieła: „aby ich ludzie chwalili” (Mt 6, 2). Rzeczywiście przy końcu przeżyją srogi zawód: „Już otrzymali swoją zapłatę” (Mt 6,2). Po dokonaniu najbardziej niezwykłych rzeczy w swoim życiu zapraszał do milczenia: „Nie mówcie nikomu | o tym widzeniu” (Mt 1, 44)201. Po rozmnożeniu chlebów chciano Go obwołać królem, lecz On: „oddalił się i sam znowu udał się na górę” (J 6, 15). W miarę, jak zbliżał się koniec Jego życia, ubóstwo stawało się coraz bardziej widoczne: żył z jałmużny; nawet nie trzymał jej dla siebie, tylko oddawał ją Judaszowi, który jak na ironię okazał się złodziejem; umarł nagi na krzyżu.

Rachunek sumienia. - Potrafię cierpieć i doświadczać ubóstwa? Potrafię ofiarować jakieś cierpienie za bliźniego? Szanuję i potrafię uświęcić kobietę, we wszystkich jej stanach, jako dziewczynkę, żonę, matkę, wdowę, apostołkę?

Postanowienie. - Często będę przywoływał słowa Jezusa: „Przyszedłem, aby moje owce miały życie i to życie w pełni” (J 10, 10).

Modlitwa. - Panie, który przez swojego Jednorodzonego Syna zechciałeś odnowić upadły świat, spraw, abyśmy dzięki Twojej łasce mogli poznać Jego ducha i dzieła. Przez Jego zasługi udzie! nam łaski naśladowania Jego posługi, abyśmy mogli otrzymać nagrodę przygotowaną dla apostoła.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2019.