14 maja - Pokora - I

"Taką ufność mamy do Boga dzięki Chrystusowi nie dlatego, że sami uważamy się za godnych, jakby pochodziło to od nas, ale ponieważ nasza zdolność pochodzi od Boga" (2 Kor 3, 4-5)

1. Pokora jest cnotą, która kieruje nas do poznania samych siebie, do rozumienia siebie samych oraz do pragnienia, abyśmy zachowali nasza prawdziwą wartość.

Pokora jest prawdą: pokora umysłu jest głębokim przekonaniem, że: ponieważ jesteśmy bytami stworzonymi, nic do nas nie należy; co więcej, również w porządku nadprzyrodzonym nie mamy nic swojego, chociaż wszystko otrzymaliśmy i to w stopniu wyższym niż cała stworzona natura.

Następnie jako grzesznicy obraziliśmy Pana i nic nie jest wystarczające, aby spłacić dług zaciągnięty u Boskiej Sprawiedliwości: kary, upokorzenia, cierpienia.

Jako powołani do świętości, sami z siebie nic nie możemy: nasza współpraca z łaską jest tak niepewna, że bez Bożej pomocy nie można w niej pokładać nadziei. Święty Tomasz mówi: W człowieku można dostrzec dwa wymiary: to, co jest z Boga, i to, co jest z człowieka. Z człowieka jest to, co niedoskonałe, co jest wadą; od Boga pochodzi to, co przynależy do doskonałości i świętości.

2. Pokora jest sprawiedliwością. Jeśli niczego nie posiadamy w prządku natury oraz w porządku łaski: tylko Bogu należy się cześć, dziękczynienie, uwielbienie. Dążąc do własnej chwały, popełniłbym wielką niesprawiedliwość; byłbym złodziejem chwały, która należy się tylko i wyłącznie Bogu. Skoro jestem grzesznikiem i wyrządziłem tak wielką krzywdę Bogu i popełniłem tak straszliwą zuchwałość i tak wielką głupotę, to choćby nie wiem jak wielkie krzywdy i niesprawiedliwości wyrządzili mi ludzie, będą one niczym w porównaniu z tym, co ja zrobiłem Bogu; jak wielkim by mnie nie nazwano głupcem, jak bardzo nieroztropnym, winnym, nigdy nie oddadzą słowami ogromu mojej głupoty i winy.

Grzech ma w sobie pewną nieskończoną ilość złośliwości. Jeśli tylko Bóg może dać dobre myśli, dobre rozwiązania i doprowadzić do ich realizacji, to znaczy, że ja we wszystkim od Niego zależę; to On działa. Z drugiej strony ciągle muszę stać ze spuszczoną głową, z błagającym wzrokiem, prosząc, aby nie zaprzestał swojego miłosierdzia. Tak jak przestałbym istnieć bez nieustannego stwarzania w porządku naturalnym, tak bez szczególnego działania łaski nie mógłbym wytrwać na dobrej drodze; nie doszedłbym nigdy do wiecznego zbawienia, nawet jak byłbym już tak doskonały, jak św. Alojzy: "Beze Mnie nic nie możecie uczynić" (J 15, 5).

3. Pokora jest porządkiem. Każdy na swoim miejscu! Bóg jest Bogiem, a ja jestem niczym; to znaczy, że mam się zachowywać jak "nic"; żyć, we wszystkim będąc podporządkowanym dyspozycjom Boga; jak przestępca, który wyszedł z więzienia, nie dlatego, że został zignorowany, ale ułaskawiony; jak latorośl, która całą żywotność czerpie z Winnego \krzewu - Chrystusa; jak delikatna i słaba trzcina, która łamie jeden lekki powiew wiatru. Jestem tak bardzo ograniczony w moim umyśle; Bóg natomiast jest Prawdą; jestem tak pełen nieuporządkowanych żądz, Bóg natomiast jest Świętościa; jestem tak niestały, Bóg natomiast jest niezmienny; żyję na krawędzi grobu, Bóg natomiast jest wieczny... "Cóż masz, czego być nie otrzymał" (1 Kor 4, 7).Co powiem w dniu sądu, ja, pyszny, proch i popiół?

Rachunek sumienia. - Jestem mocno i wystarczająco przekonany, że pokora jest zakorzeniona w fundamentalnych dogmatach? Wiem, czym jest prawda odnosząca się do naszego prawdziwego istnienia i do nieskończonego Istnienia Boga? Uważam, że pokora jest sprawiedliwością wobec Boga? Porządkiem, dzięki któremu Bóg jest uważany za tego, którym w praktyce jest: a ja czy zajmuję należne mi miejsce?

Postanowienie. - Przemyślę kwestię, że aby mieć wiarę, aby postępować sprawiedliwie, aby szanować porządek, muszę zdobyć wewnętrzną pokorę; najpierw pokorę umysłu.

Modlitwa. - Jezu Mistrzu, łagodny i pokorny sercem, uczyń moje serce według Serca Twego.
Maryjo Dziewico, kiedy zostałaś uznana i pozdrowiona jako Matka Boga, zaczęłaś wychwalać Boga. "Wielbi Pana moja dusza... wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, święte jest Jego imię".
Święty Paweł pisze: "Mocą danej mi łaski nakazuję każdemu z was, aby nikt nie miał zbyt wysokiego mniemania o sobie, ale niech każdy ocenia siebie trzeźwo według miary, jaką Bóg dał każdemu w wierze" (Rz 12, 3).

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.