14 września - Modlitwa - VI

„Bądźcie wytrwali w modlitwie, czuwając na niej w dziękczynieniu. Módlcie się także za nas, aby Bóg utorował drogę naszym słowom dla głoszenia tajemnicy Chrystusa, z powodu której jestem więźniem" (Kol 4,2-3).

1. „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia (Ap 2, 10). Oddychanie jest niezbędne i trwa do końca życia; jeśli jest niemożliwe, to następuje śmierć. To samo należy powiedzieć o modlitwie, która jest oddechem życia nadprzyrodzonego; jeśli jej brakuje, dusza umiera duchowo".

Sobór Trydencki mówi, że usprawiedliwiony człowiek bez specjalnej pomocy Boga nie może wytrwać w łasce; ale wytrwa w niej, jeśli będzie przyjmował szczególną pomoc. Zatem, aby na nią zasłużyć, należy posłużyć się wielkim środkiem, jakim jest modlitwa, jak mówi św. Augustyn. „Prosić, błagając”. Trzeba więc modlić się codziennie, w każdym tygodniu, w każdym miesiącu, każdego roku. „Trzeba modlić się nieustannie i nigdy się nie zniechęcać” (por. Łk 18, 1). Wydłużony łańcuch modlitw ze strony chrześcijanina odpowiada wydłużonemu łańcuchowi łask ze strony Boga; dzięki niemu dociera się ostatecznie do Nieba.

2. Boski Mistrz mówi: „Czuwajcie w każdym czasie i módlcie się (Łk 21, 36). Żeby ułatwić nam zrozumienie tej potrzeby, Jezus opowiedział dwie przypowieści: o przyjacielu, który w nocy idzie do swojego przyjaciela z prośbą o chleb i puka do jego drzwi dotąd, aż jego prośba zostaje wysłuchana. I drugą o złym sędzi, który nie chciał wysłuchać wdowy, ale w końcu przystaje na jej prośbę, aby uwolnić się od jej natręctwa. Dlatego Korneliusz A Lapide mówi: „Pan pragnie, | abyśmy byli w modlitwie wytrwali, aż do natarczywości”.

W ten sposób, dzięki wytrwałości w proszeniu, kobieta kananejska otrzymuje łaskę uzdrowienia córki. Dlatego św. Paweł zachęca: „Przyjmijcie też hełm zbawienia oraz miecz Ducha, którym jest Słowo Boże. Przy każdej okazji módlcie się w Duchu, zanosząc prośby i błagania. W tym celu wytrwale czuwajcie na modlitwie” (Ef 6, 17-18).

Święty Tomasz zauważa: „Po Chrzcie, jeśli naprawdę pragnie się wiecznego zbawienia, konieczna jest ciągła modlitwa”. A św. Belarmin pisze o ostatecznej wytrwałości: „Należy prosić o nią każdego dnia, aby otrzymywać ją codziennie”.

3. Rozważę słowa św. Jana Chryzostoma, które odnoszą się kobiety kananejskiej: „Kiedy mówię komuś: proś Pana, błagaj, nastawaj, on mi odpowiada: Modliłem się raz, drugi, trzeci, dziesiąty, dwudziesty i nie otrzymałem. Dobrze bracie, nie przestawaj, aż zostaniesz wysłuchany. Celem modlitwy jest to, aby została wysłuchana. Przestaniesz się modlić, jak już otrzymasz to, o co prosisz: co więcej, nawet wtedy nie powinieneś przestawać, ale kontynuować”. Święty Ambroży pisze: „Kto się modli, niech się modli zawsze; kto nie może modlić się cały czas, niech przynajmniej ma takie pragnienie i usposobienie”.

Rachunek sumienia. - Modlitwa jest warunkiem do duchowego życia. A jak ja podchodzę do niej? Czy nie brakuje mi regularności?

Postanowienie. - Jasno określę modlitwy, jakie chce podejmować każdego dnia, w każdym tygodniu, w każdym miesiącu, każdego roku: później będę temu wierny, niezależnie od naturalnego braku wytrwałości.

Modlitwa. - Jezu Mistrzu, udziel mi swojego ducha modlitwy. Jak piękne modlitwy rodziły się w Twoim sercu w żłóbku, w domu w Nazarecie, w czasie bezsennych nocy, w Ogrodzie Oliwnym, na Krzyżu! Ostatnie Twoje słowa były modlitwą: Ojcze, w Twoje ręce oddaję mojego ducha. Daj mi świętą wytrwałość! Rano i wieczorem, często w ciągu dnia i nocą, niech nigdy nie milkną moje usta; niech nigdy nie zasypia mój duch. Zawsze: Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu. Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.