17 września - Oracja

„Godne podziwu są Twe pouczenia, dlatego je rozważam. Wyjaśnienie Twoich słów rozjaśnia umysł i daje rozum ludziom prostym. Otworzyłem me usta i głęboko wzdycham, pragnąc nakazów Twoich" (Ps 119,129-131).

1. Jest wzniesieniem umysłu do Boga; ściślej rzecz ujmując, jest zanoszeniem prośby o to, czego potrzebujemy od Pana. Pierwsza część tego wyrażenia odnosi się przede wszystkim do modlitwy myślnej: druga do modlitwy wypowiadanej głośno.

W czasie modlitwy nasza dusza wznosi się ponad sprawy doczesne, wchodzi w komunikację z Panem, pragnie rzeczy Bożych i wiecznych. Uznając Boga za cel ostateczny oraz przyznając się do własnej słabości, prosimy o łaski konieczne do zbawienia. Oracja jest naturalną czynnością życia duchowego, tak jak oddech czy jedzenie dla życia ciała.

W modlitwie Duch Święty przekazuje duszy człowieka witalność, dzięki której nie tylko może ona żyć, ale także będzie mogła podejmować działania w porządku życia wiecznego.

Praktyka cnót, życia chrześcijańskiego i wypełnianie codziennych obowiązków, rezultaty podejmowanych inicjatyw, radość z ofiary zależą od siły duchowej, która jest owocem modlitwy. Kto się modli ten staje się aktywny, kwitnie, owocuje niczym drzewo rosnące nad płynącą wodą.

2. Jako ludzie, ze względu na skutki grzechu, jesteśmy martwi w odniesieniu do życia duchowego: „umarli, z powodu występków” (Ef 2, 5), „byliście umarli z powodu waszych grzechów (Ef 2, 1)- Ale modlitwy, szczególnie Sakramenty, zawsze są wysłuchiwane i przywracają nam życie. „Bóg jednak, bogaty w miłosierdzie, dzięki swej wielkiej miłości, którą obdarzył nas, przywrócił nas do życia z Chrystusem. Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę! Nie jest to waszą zasługą, lecz darem Boga” (Ef 2, 4-8).

Łaska Boga jest więc światłem dla rozumu, umocnieniem dla woli, radością dla serca; nakłania nas do wierzenia, porusza do podjęcia pokuty i żalu, | budzi pragnienie Raju. Wzbudza miłość do Boga. Łaska ta, dzięki Duchowi Świętemu, zawsze odpowiada naszym potrzebom, obowiązkom, szczególnym okolicznościom życia.

Co zatem sprawia, że Duch Święty jest w nas obecny, działa i przynosi tak wiele duchowych owoców? Modlitwa. Podejmując modlitwę, pobudza się Ducha Świętego do tego działania: ilekroć chcemy pobudzić Go do działania, wystarczy pamiętać o modlitwie. Moc i działanie duchowe, cnoty, dzieła gorliwości, uświęcenie - to wszystko zależy więc od nas. Będziemy posiadać tyle, ile się modlimy; możliwość modlitwy posiada się zawsze.

3. Wola może być dobra; ale ciało może odczuwać słabość. Jezus przeżył to w Ogrodzie Oliwnym. Modlił się; i jak wielka moc napełniła całe Jego jestestwo! „Wstańcie! Chodźmy! Oto nadchodzi ten, który Mnie wydał” (Mt 26, 46). Także apostołowie doświadczali własnej słabości; nie posłuchali przestrogi Mistrza: „Czuwajcie i módlcie się” (Mt 26, 41) i boleśnie upadli.

Rachunek sumienia. - Czy nadaję modlitwie należne jej znaczenie? Jak można wytłumaczyć moje liczne słabości? Moją niewierność i grzechy? Brakiem modlitwy, czy współpracy?

Postanowienie. - Dziś w każdej małej trudności, odmawiając krótką modlitwę, poszukam pomocy u Pana.

Modlitwa. - Każdego dnia, Panie, spotykam różne sytuacje, pokusy, trudności, niebezpieczeństwa. Ciągle potrzebuję nowych łask i tylko dzięki wielkiemu środkowi, jakim jest modlitwa, mogę je otrzymać. Lampa, aby mogła świecić, potrzebuje oliwy; płuca, aby oddychać, potrzebują powietrza; ciało, by mogło działać, potrzebuje pokarmu. Tak samo dusza, aby podjąć działania duchowe, w każdej chwili potrzebuje łaski: otrzymuje je dzięki modlitwie.
Udziel mi zatem, Panie, ducha łaski i modlitwy.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.