18 sierpnia - Dzień Eucharystyczny

„Bo deszcz i śnieg spadają z nieba nie po to, by tam wrócić, lecz aby nawodnić ziemię, użyźnić ją i zapewnić urodzaj, aby mogła dać nasienie siewcy i dostarczyć chleb spożywającemu. Tak samo jest z moim słowem. Wychodzi ono z ust moich, nie po to, by wrócić do Mnie bezowocnie, lecz aby wypełnić moją wolę i spełnić to, z czym je posłałem" (Iz 55,10-11).

1-2. Jest to dzień oparty, jak na własnym fundamencie, na jednym tylko punkcie: Najświętszej Eucharystii. Wykonana z kości słoniowej, idealnie sferyczna kulka, jeśli zostanie położona na idealnie równym marmurowym stole, styka się z nim i naciska całym swoim ciężarem w jednym tylko punkcie: cała jest przez niego niesiona.

Jest to bardzo dobra praktyka: od południa aż do poranka dnia następnego wszystko należy poświęcić i ukierunkować jako przygotowanie do Mszy św. i Komunii św.; następnie aż do południa wszystko poświęcić, ukierunkować jako dziękczynienie za Mszę św. i przyjętą Komunię św. Jest to znak żywego pragnienia oraz wyraz wdzięczności za wielkie dobrodziejstwo Mszy św. oraz Komunii św.

W ten sposób przedłużane jest duchowe zjednoczenie z Jezusem Chrystusem.
Jest to również środek pomagający w chodzeniu w obecności Jezusa i przyjmowaniu Jego oświeceń: „Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia (J 8, 12).

Jest to praktyka pożyteczna do tego, aby zawsze pamiętać o najświętszych przykładach Jezusa Eucharystycznego. Jest przedłużoną modlitwą wypraszającą Boże błogosławieństwo dla działań, prac, obowiązków, które musimy wypełnić.

Jest źródłem pocieszeń wynikających z kroczenia w towarzystwie Bożego Przyjaciela; tak bardzo pociesza On dusze, że one nieustannie go szukają i pokładają w Nim ufność: „Skosztujcie i zobaczcie, że Pan jest dobry” (Ps 34, 9).

Jest to najskuteczniejszy środek uświęcenia dnia.
Jest to praktyczne odczuwanie, że Jezus Chrystus naprawdę jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Jest maksymalnym dowartościowaniem oraz pozyskaniem największego owocu Mszy św. i Komunii św. dla naszej duszy.
Jest życiem w ciągłej adoracji i w nieustannym działaniu łaski, które uprzedza to, co będzie naszym wiecznym zajęciem w Niebie.

Są osoby które, pomagając sobie również Nawiedzeniem Najświętszego Sakramentu, czynią bardziej widzialnym, uchwytnym oraz bardziej głębokim owoc dnia eucharystycznego.
Oto uczucia, jakie chcę zachować podczas mojego dnia:

3. Odrzucam i brzydzę się wszystkimi poszczególnymi moimi grzechami; oraz wszystkimi grzechami popełnionymi przez innych ludzi od początków świata aż do dzisiaj, także tymi, których ja byłem przyczyną, i tymi, które jeszcze będą popełnione; jeśli będę mógł, wszystkim im chcę zapobiec; o tę łaskę z błaganiem Ciebie proszę, Panie.

Wychwalam i przyjmuję wszystkie dobre dzieła, uczynione od początku świata aż do dzisiaj, i te, które w przyszłości będą dokonane; i jeśli będę mógł, chcę je pomnożyć i o to pobożnie Cię proszę.

Dążę do tego, aby myśleć, mówić, robić każdą rzecz jedynie i tylko dla chwały Boga.

Rachunek sumienia. - Działam w ten sposób? Patrzę łaskawie na wszystkich moich nieprzyjaciół, oszczerców, plotkarzy i tych, którzy są mi | przeciwni i źle mi życzą?

Postanowienie. - Och! Mógłbym umrzeć za każdego z ludzi i wszystkich zbawić! Chętnie bym to zrobił z łaską Bożą, o którą pokornie proszę i bez której nic nie mogę uczynić.

Modlitwa. - Żyć z Tobą, Jezu, moja miłości, umrzeć z Tobą, moje ukrzyżowane dobro; iść z Tobą, moja jedyna podporo; dojść do Ciebie, moje wieczne szczęście.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.