19 maja - Posłuszeństwo - I

"Każdy człowiek niech się podporządkuje władzom, którym podlega. Nie ma bowiem władzy, która nie byłaby od Boga; lecz każda, która istnieje, została ustanowiona przez Boga. Dlatego ten, kto sprzeciwia się władzy, występuje przeciw porządkowi Boga, a ci, którzy występują przeciw porządkowi, sami na siebie ściągają karę" (Rz 13, 1-2).

1. Posłuszeństwo jest cnotą moralną i nadprzyrodzoną: skłania chrześcijanina do podporządkowania woli swoim prawnym przełożonym jako reprezentantom Boga.

Zostaliśmy stworzeni przez Boga: wszystko od Niego zależy. Stworzenia pełnią Jego wolę: "Wszechświat jest na Twojej służbie" (Ps 119, 91). Posłuszeństwo człowieka musi jednak charakteryzować się większą doskonałością: otrzymał on wolność; sam jest doskonalszy: zawdzięcza i winien jest Bogu o wiele więcej.

Co więcej: w Jezusie Chrystusie jesteśmy przybranymi dziećmi Boga. Jezus we wszystkim wypełnił wolę Ojca; był posłuszny Maryi i Józefowi; w każdym momencie odpowiadał na pragnienia Ojca: "Stał się posłusznym aż do śmierci" (Flp 2, 8). Jezus Chrystus wyzwolił nas z niewoli demona; dlatego należymy do Niego, jesteśmy Jego własnością: "Nie należycie już do siebie, bo Bóg wykupił was za wielką cenę" (1 Kor 6, 20). W konsekwencji musimy być posłuszni Ewangelii i Kościołowi.

2. Szczegółowych przykazań Bóg nie daje nam bezpośrednio. Swoimi reprezentantami czyni przełożonych. W społeczeństwie musi być ktoś, kto jest przewodnikiem: w rodzinie, w narodzie, w Kościele, w każdej organizacji. "Nie ma władzy, która nie byłaby od Boga" (Rz 13, 1), zatem posłuszeństwo przełożonym jest posłuszeństwem Bogu; brak posłuszeństwa wobec niech jest wypowiedzeniem posłuszeństwa Bogu i zasługą wiecznego potępienia. "Dlatego ten, kto sprzeciwia się władzy, występuje przeciw porządkowi Boga, a ci, którzy występują przeciw porządkowi, sami na siebie ściągają karę" (Rz 13, 2). Przełożeni są posłuszni Bogu w służbie swoim poddanym, odpowiadając na ich potrzeby; są za nich odpowiedzialni przed Bogiem; posługę władzy pełnią z posłuszeństwa. Kto jest posłuszny, potrafi słuchać samego Boga. "Kto was słucha, Mnie słucha. Kto was odrzuca, Mnie odrzuca" (Łk 10, 16). Gdyby we wspólnocie zabrakło posłuszeństwa, nastałaby anarchia i każdy poniósłby szkodę. Tylko w tym, co jest grzechem sprzeciwiającym się prawu naturalnemu i Bożemu, nie ma obowiązku posłuszeństwa, co więcej, jest ono zabronione.

Papieżowi, Biskupowi, proboszczowi, przełożonym zakonnym należy się posłuszeństwo pełne miłości i szacunku.

3. Święta Katarzyna ze Sieny usłyszała od Pana takie słowa: "Jak słodkie i chwalebne jest posłuszeństwo, w którym zawierają się wszystkie inne cnoty! Rodzi się ono z miłości; w nim utkwiony jest kamienny fundament świętej wiary; jest ono królem i każdy, kto je przyjmuje, jest jak małżonka, która nie doświadcza żadnego zła, ale czuje pokój. Ach! Posłuszeństwo, które bez trudu znajduję drogę i unikając niebezpieczeństw, dociera do portu zbawienia!... jesteś wielkie w długotrwałej wytrwałości, tak wielkie, że przyciągasz Niebo ku ziemi, bo dzięki tobie Niebo na nowo się otwiera".

Rachunek sumienia. - Dobrze znam cnotę posłuszeństwa? Żyję nią w sposób nadprzyrodzony? Kocham?

Postanowienie. - Będę miał w pamięci przykład Jezusa: "Był posłuszny Maryi i Józefowi" (Łk 2, 50).

Modlitwa. - Panie, pozwól mi zrozumieć to, w jaki sposób zawsze i we wszystkim muszę być posłuszny. Udziel mi ducha wewnętrznego umartwienia mojej woli. Daj mi poznać wielkie zasługi posłuszeństwa oraz pokój, jaki ono daje duszy. Pokaż mi, jakie ma być moje posłuszeństwo, aby nie patrzył w ten sposób, że dzieło mi zlecone jest dobre i pożyteczne, ale bym widział, że zostało mi ono zlecone, bo taka jest Twoja wola. Zawsze i wszędzie możesz się mną posłużyć. Jestem Twój, cały należę do Ciebie, każda moja umiejętność i siła, każda moja chwila. Od Ciebie przyjmuję wszystko, dysponuj mną, jak chcesz: w życiu i w śmierci; niech się dzieje nie moja, lecz Twoja wola".

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.