2 września - Ostatnie namaszczenie - III

„Dlatego, bracia, dołóżcie starań, aby się umocnić w swoim powołaniu i wybraniu, bo tak postępując, nigdy nie upadniecie. Wtedy otworzy się przed wami szeroko wejście do wiecznego królestwa naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa" (2 P 1,10-11).

1. Ostatnie namaszczenie jest Sakramentem ustanowionym przez naszego Pana Jezusa Chrystusa; w którym, przez namaszczenie Świętym Olejem oraz modlitwę Kapłana udziela się ciężko chorym chrześcijanom zdrowia duszy, a także zdrowia dla ciała, o ile jest to dobre dla duszy. Jest ono jakby dopełnieniem Pokuty. W niej następuje zmazanie grzechu ciężkiego; przez działanie Świętego Oleju usuwane są jego pozostałości i przynajmniej w części kara doczesna.

Poprzez pracę duchową walczymy z wadami, a mimo to ciągle one w nas pozostają. Nie chcemy jednak wraz z nimi przechodzić do wieczności. Ostatnie namaszczenie jest ostatnim oczyszczeniem: jeśli jest dobrze przyjęte, usuwa ono wiele wad charakteru, skłonność do namiętności oraz zbyt ludzkie i ziemskie dążenia; sprawia, że dusza może być bardziej czysta i tak właśnie może zaprezentować się w królestwie światła, stając przed blaskiem Jezusa Chrystusa, Człowieka i Boga.

Ostatnie namaszczenie jest ostatnim ubraniem, niemal ostatnim przygotowaniem, uporządkowaniem duszy przed jej wejściem na ucztę weselną, gdzie czeka na nią Boski Oblubieniec: weselne ubranie otrzymuje swój ostateczny blask i ozdoby.

2. Sobór Trydencki mówi, że Sakrament ten cieszył się wielkim szacunkiem Ojców Kościoła, którzy widzieli w nim ostateczne udoskonalenie Pokuty i całego życia chrześcijańskiego, które musi być nieustannym umartwieniem.

Jest to znak i prawie ostateczny i widzialny dowód na to, że Bóg w swojej woli pragnie, aby wszyscy zostali zbawieni: „Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i poznali prawdę” (1 Tm 2, 4). Jest ostatnim przejawem nieskończonego miłosierdzia Jezusa, które towarzyszy duszy aż do ostatniego momentu, aby doprowadzić ją do zbawienia. Jest ostatnim dopełnieniem wszystkich łask otrzymanych za życia. Tak jak we Chrzcie Jezus po raz pierwszy podejmuje działanie, aby dać duszy nowe życie, tak w Ostatnim namaszczeniu działa po raz ostatni, aby w Sakramencie udzielić ostatniej łaski udoskonalenia w tym życiu.

3. Na wieki niech będzie pochwalone Twoje miłosierdzie, Jezu, który towarzysz nam swoją łaską do ostatniej chwili życia. W Sakramentach przygotowałeś dla nas pomoc na każdą okoliczność i na wszystkie potrzeby naszego życia duchowego; nie zapomniałeś również o swoich dzieciach będących w potrzebie również wtedy, kiedy są one bliskie przejścia do wieczności. „Jeśli ktoś jest poważnie ranny albo chory, to św. Jakub zaprasza go, aby wezwał Kapłana, który przez pełną wiary modlitwę i przez namaszczenie Olejem, wybawi go i przez obie te praktyki zapewni mu odpuszczenie grzechów” (Kasjodor).

Rachunek sumienia. - Dobrze poznałem ten Sakrament? Rozumiem, co kierowało Sercem Jezusa, kiedy go ustanawiał? Rozważam jego święte owoce? Mam jakieś przesądy w odniesieniu do niego?

Postanowienie. - Chcę zdobyć wiedzę i dobrze poznać naturę, skutki, ryt oraz dyspozycje potrzebne do dobrego przyjęcia, w odpowiednim czasie, tego Sakramentu.

Modlitwa. - Uchroń mnie, Panie, przed niespodziewaną śmiercią i udziel mi laski przyjęcia z wystarczającą świadomością tego Sakramentu Twojej wielkiej miłości. Poślij do mnie osobę, która będzie prawdziwym przyjacielem i pozwoli mi poznać mój stan, kiedy będę chory; w godzinie śmierci poślij do mnie, proszę, swojego Kapłana; daj mi w tym momencie wiarę i konieczny żal. Proszę Cię o to przez miłość, która skłoniła Cię do ustanowienia tego Sakramentu; proszę Cię o to przez Twoją agonię na krzyżu, proszę Cię o to przez cierpienia Maryi, towarzyszącej Ci na Kalwarii; proszę Cię o to za wstawiennictwem św. Józefa, Patrona dobrej śmierci.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.