23 marca - Łaska nie jest pewna

"Nie licz tak bardzo na przebaczenie, gdy będziesz pomnażał swe grzechy. Nie mów: "Jego miłosierdzie jest wielkie, On wybaczy wszystkie moje winy", gdyż Jego jest miłosierdzie i gniew, a na grzeszników spadnie Jego kara" (Syr 5, 5-6).

1. Istnieje nauczanie protestantów, potępione przez Sobór Trydencki, które twierdzi, że dla uzyskania usprawiedliwienia wystarczy, aby chrześcijanin wierzył oraz że dzięki pewności wiary odpuszczone są jego grzechy. Sobór ten bardzo jasno naucza, że: każdy chrześcijanin może się lękać i drżeć o swoją łaskę i nikt z absolutną pewnością nie może być przekonany, iż znajduje się w stanie łaski.

Święty Tomasz mówi: "Nie możemy mieć pewnego przekonania co do obecności lub absencji Boga w nas".

W Księdze Przysłów jest napisane: "Któż mógłby powiedzieć: Mam czyste serce, jestem wolny od grzechu?" (Prz 20, 9). A jednak jest tyle dusz, które wylały może łez za swoje grzechy! Zawsze musi nam towarzyszyć święta pokora: jestem absolutnie pewien, że popełniłem taką a nie inną grzeszną czynność, moje prawdziwe sumienie jest przekonane o grzechu, ale nie jestem pewien, że otrzymałem przebaczenie. Mimo to dusza może ufać i mieć nadzieję, co więcej, może mieć moralną pewność, że jest w stanie łaski; ponieważ powiada wewnętrzny pokój, bo odbyła dobrą spowiedź, bo ma zapewnienie spowiednika, bo jest gorliwa, bo posiada ducha ofiary, w którym służy Bogu.

2. Apostoł Paweł pisze: "Żadnego grzechu wprawdzie w sobie nie dostrzegam, ale to mnie nie usprawiedliwia, nie to daje mi pewność, lecz to, że Pan jest moim sędzią" (por. 1 Kor 4, 4).

Święty Tomasz dodaje jeszcze w tej kwestii: "Nie widzę w sobie żadnego grzechu; ale nie znaczy to, że jestem w stanie łaski", ponieważ mogę mieć grzechy, których nie znam, zgodnie z tym, co mówi Psalm: "Któż poznał grzechy? (por. Ps 18,13). Dlatego Apostoł nas przestrzega: "Z lękiem i drżeniem starajcie się o własne zbawienie" (Flp 2, 12).

Bez specjalnego Bożego objawienia dusza nie może z całą pewnością wiedzieć o tym, czy jest w stanie łaski. Mogą być grzechy ukryte; nie mogę być pewny, czy przyjmowałem sakramenty z usposobieniem należytym do tego, aby otrzymać przebaczenie grzechów, które znam. Święty Augustyn pisze: "jak wielką łaską cieszy się dusza, tak bardzo musi ona lękać się, czy aby nie znajduje się w stanie jakiegoś grzechu, którego nie zna".

3. Panie, bardzo niepokojąca byłaby taka wątpliwość, szczególnie dla najbardziej delikatnych dusz. Ale ja całą ufność pokładam w Twoim miłosierdziu i wiem, że Tobie zawsze mogę ufać. Na ile to możliwe, chcę skorzystać z wszelkich dostępnych środków służących temu, aby mieć maksymalną pewność moralną w tym, że mam Twoją łaskę. Te środki to: dobre świadectwo prawego sumienia; żywa miłość do Boga, której towarzyszy żarliwa modlitwa oraz postawa czuwania i ucieczki przed niebezpieczeństwami; gorliwość o dusze, pogarda dla świata, praktykowanie umartwienia, głęboka pobożność do Najświętszej Maryi Dziewicy; doskonałe życie zgodne z radami ewangelicznymi. Środki te, stosowane wspólnie, dają moralną pewność otrzymanego przebaczenia.

Rachunek sumienia. - Czy korzystam z każdego z tych środków, aby być pewnym otrzymanego odpuszczenia grzechów popełnionych w przeszłości?

Postanowienie. - Będę wierny praktyce posłuszeństwa, czystości i ewangelicznego ubóstwa.

Modlitwa. - Jak Magdalena staję u Twoich stóp, Panie. Udziel mi daru prawdziwej miłości do Ciebie oraz łaski autentycznego żalu za moje grzechy. Również ja chciałbym mieć pokorę, jaką miała owa grzesznica oraz taką samą jak ona miłość, abym również ja mógł zasłużyć na Twój pocieszający wyrok: zostało jej odpuszczone wiele grzechów, ponieważ bardzo umiłowała. Udziel mi wielkiego żalu; daj mi wielką miłość, daj mi pokój i ufność w Twoje przebaczenie.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.