23 września - Powołania

„Diakonami również powinni być ludzie godni szacunku, nieobłudni, którzy nie nadużywają wina i nie są chciwi brudnego zysku. Powinni strzec tajemnicy wiary w czystym sumieniu. Najpierw niech będą poddani próbie, a gdy się okaże, że są bez zarzutu, niech będą dopuszczeni do pełnienia posługi diakonatu" (1 Tm 3,8-10).

1. Powołanie jest Wolą Bożą, która przeznacza niektórych do stanu zakonnego lub do Kapłaństwa. Bóg troszczy się o te wybrane dusze, udzielając im szczególnych darów i łask; aby miały zdolności wystarczające do wypełnienia obowiązków i zadań, jakie czekają je w życiu. Nie można myśleć, że Pan w naturalny sposób przekaże im jakieś objawienia. Ale Bóg daje im inteligencję, zdrowie, dążenia i pragnienia, które przygotowują młodego człowieka; następnie, poprzez różne okoliczności, wydarzenia, przykłady, spowiedników, książki, przyjaciół, kaznodziejów, rozwija te pierwsze ziarna; w końcu skłonność, miłość, fascynacja, wymiar naturalny i nadprzyrodzony powodują w duszy dojrzewanie decyzji.

Prawdziwe powołanie można poznać: myśląc, modląc się, słuchając rad. Nie dzieje się to jednego dnia, ale potrzeba długiego czasu przeżytego w wielkim skupieniu, trzeba podjąć refleksję.

Modlić się: ponieważ Pan zna wszystko i On sam jest Tym, który nie tylko stwarza, ale również wyznacza zadania ludziom, przeznaczając ich do takiego czy innego życia.

Słuchać rad udzielanych przede wszystkim przez osoby umiejące spojrzeć z boku, szczególnie chodzi tu o Spowiednika i Kierownika Duchowego.

2. Każdy człowiek jest stworzeniem Boga, autora życia. On jako Władca ma prawo dysponować każdym człowiekiem. I rzeczywiście tak jak ustanowił miejsce i orbitę dla Słońca, dla Księżyca i wszystkich gwiazd; tym bardziej określa rodzaj życia dla każdego człowieka. Podporządkowanie się Woli Bożej jest obowiązkiem. Poważnym obowiązkiem jest zachowywanie jakiegoś szczególnego przykazania, na przykład słuchania Mszy świątecznej; ale o wiele poważniejszym obowiązkiem jest podporządkowanie, uformowanie całego życia zgodnie z Wolą Bożą!

Wspieranie i formacja powołań jest naszym pięknym i przynoszącym zasługi obowiązkiem. Jest najważniejszym pośród wszystkich dzieł, mówił Pius X, święty papież. Rzeczywiście w naturalnej ekonomii Odkupienia ludzie osiągają zbawienie dzięki posłudze kapłańskiej. Wielką i ważną rzeczą jest wychowywanie do życia chrześcijańskiego dzieci i młodzieży, ale jeszcze większym dobrem będzie formowanie samych wychowawców! Co więcej, tych, którzy niosą zbawienie duszom! Kto pomaga, wspiera, formuje powołanie, ten otrzyma specjalną nagrodę w Niebie. Więcej: kto wspiera powołania, ten z łatwością otrzyma tu, na ziemi, specjalne łaski potrzebne do wypełnienia obowiązków wynikających z jego stanu.

3. „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo” (Mt 9, 38; Łk 10,2): tego uczył nas Jezus Chrystus.

Kapłani, w sposób szczególny proboszczowie, muszą starać się, aby chłopcy przejawiający oznaki powołania oddalili się od zła, byli uczeni prawdziwej pobożności, byli gotowi do podjęcia nauki itd., tak mówi Prawo kanoniczne. Ale polecenie to w pierwszej kolejności odnosi się do rodziców; następnie musi być rozszerzone na nauczycieli, wychowawców itd. O ile szybciej dokonałoby się dzieło ewangelizacji świata, jeśli byłaby troska o powołania zakonne, misyjne, kościelne! Jeśli wspaniałomyślnie, poprzez trud i ofiary materialne, wszyscy zaangażowaliby się w to dzieło.

Rachunek sumienia. - Czy zrozumiałem wagę tego obowiązku: wszyscy wierzący dla wszystkich niewierzących? Co zrobiłem do tej pory?

Postanowienie. - Zawsze będę miał w pamięci słowa Boskiego Mistrza: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo” (Mt 9, 38; Łk 10, 2).

Modlitwa. - Boski Mistrzu, Kapłani są Twoimi przyjaciółmi: zajmują ważne miejsce w Twoim sercu. Spraw, aby było wielu powołanych; aby znaleźli pomoc duchową i materialną potrzebną do tego, by mogli odpowiedzieć na Twoje najświętsze pragnienia. Uświęć ich, rozpal gorliwością, pociesz ich obfitymi owocami ich pracy, o Jezu, który czekasz na nich w Niebie z Bożą nagrodą.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.