30 kwietnia - Miłość - II

„Tak wydoskonaliła się w nas miłość, że z pełną ufnością oczekujemy dnia sądu, ponieważ na tym świecie jesteśmy podobni do Niego. Tam, gdzie jest miłość, nie ma lęku, lecz doskonała miłość odrzuca lęk, ponieważ lęk wiąże się z karą Kto natomiast się lęka, nie osiągnie doskonałej miłości. My miłujemy, ponieważ On pierwszy nas umiłował" (1 J 4,17-19).

1. Miłość Boga jest darem Pana, postępuje naprzód dzięki modlitwie i podejmowanym dziełom miłości. Pierwsze wylanie tego daru otrzymuje się na chrzcie; traci się go przez grzech.

Rozpoczyna się od porzucenia grzechu: jest to miłość żałująca. Kto żywi pogardę dla obrazy Boga, kto unika okazji, kto się spowiada, kto zwycięża pokusy modlitwą, znajduje się już na drodze miłości; na ile płacze nad swoim grzechem, na tyle zbliża się do Boga. Uczucia pokory i skruchy są prawdziwym początkiem miłości, która dzięki Bożej dobroci, nawet bardzo szybko, może nabrać charakteru miłości doskonałej. Święty Franciszek Salezy mówi: „Miłość niedoskonała pragnie Boga, woła do Niego, pokuta szuka Go i znajduje; miłość doskonała posiada Go i obejmuje”.

Następuje miłość zgodna: kiedy zachowywane są przykazania, obowiązki stanu, kiedy człowiek godzi się na życiowe próby i cierpienia. Jest to więc miłość pełna wdzięczności, która prowadzi człowieka do rozmyślania nad tym, jak Pan wybaczył nam wszystkie nasze niewdzięczności, jak nie przestaje udzielać nam swojego dobra i jak ciągle wzywa nas do jeszcze większej świętości. Święty Piotr jest dodającym otuchy przykładem.

2. Postępuje się naprzód przez miłość wyrażającą się w upodobaniu, życzliwości, pożądaniu (żywe i płomienne pragnienie).

Dusza znajduje zadowolenie we wszystkich atrybutach Boga, w nieskończonej chwale, którą On posiada sam | w sobie; cieszy się z tego, że Bóg jest Bogiem. Dusza raduje się dobrami, które są w Bogu. W tej miłości, jeśli ma ona charakter medytacyjny, dusza postępuje naprzód: Dusza pobożna postępuje naprzód w ciszy i spokoju”.

Dusza miłuje Boga, pragnąc dla Niego jeszcze większej chwały zewnętrznej, niż ta, którą już posiada. Chcemy aby On, jeszcze przed nami, przed jakimkolwiek stworzeniem, otrzymał największe uwielbienie. Dlatego Najświętsza Dziewica śpiewa: „Magnificat anima mea Dominum” (Łk 1, 46). Co więcej, wraz z Kościołem pragniemy tej wiecznej i nieskończonej chwały, jaką Osoby Boże obdarzają siebie nawzajem: Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków”.

Miłość pożądliwa jest żywym pragnieniem przebywania z Bogiem: zjednoczenia z Nim tu, na ziemi, w Jezusie-Hostii na adoracji, w czasie Mszy św. i komunii w wieczności przez ostateczne i trwałe zamieszkanie w domu Ojca Niebieskiego.

3. Miłość staje się doskonała, na ile może być taka tu, na ziemi, poprzez przyjaźń. Zawiera ona w sobie wzajemne i obopólne obdarowywanie się samymi sobą. Bóg na wieki kocha serce, które darzy Go miłością; przekazuje mu swoje dary i przyjmuje od duszy uwielbienie, adoracje; nieustannie mówi, przyciąga, umacnia, a sam jest szukany, odczuwany, dostaje odpowiedzi. Święty Franciszek Salezy mówi. „Ta przyjaźń nie jest zwyczajną prostą przyjaźnią, ale jest przyjaźnią opartą na umiłowaniu, jakie towarzyszy naszemu wyborowi Boga, którego wybieramy po to, aby kochać Go szczególną miłością".

Rachunek sumienia. - Znam drogę lub schody prowadzące do miłości? Zacząłem się po nich wspinać? Zdobywam kolejne stopnie? Dążę do miłości wiecznej?

Postanowienie. - Każdego dnia postaram się pokonać jeden mały stopień tych mistycznych schodów, które oparte są na ziemi, ale swój ostatni stopień mają w Niebie.

Modlitwa. - Panie, wiej we mnie miłość podobną do tej, jaką Ty masz do mnie. Boże miłości, spraw, abym kochał Ciebie tak, jak Ty mnie kochasz. Twoja miłość jest wieczna: „Ukochałem cię miłością odwieczną”; jest bezinteresowna, ponieważ kochasz mnie jedynie dla mojego dobra; jest wspaniałomyślna, ponieważ dajesz mi całego siebie; jest zapobiegliwa, ponieważ pokochałeś mnie, zanim mogłem zrozumieć Twoją miłość. Rozumiem Twoje serce: „Moją rozkoszą jest być z synami ludzkimi". Spraw, abym Cię kochał miłością nieustanną, czystą, wspaniałomyślną, rozwijającą się.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.