9 lipca - Gorliwość Jezusa - VII

"Będę Cię sławił, Panie, bo choć rozgniewałeś się na mnie, to gniew Twój się uśmierzył i znów mnie pocieszyłeś. Oto Bóg jest moim wybawieniem! Jemu ufam i nie będę się lękał, bo Pan jest moją mocą i chlubą, On stał się moim wybawieniem" (Iz 12, 1-2).

1. Apostolstwo dobroczynności. Przepowiadanie jest o wiele bardziej skuteczne, kiedy łączy się z miłością.

Dobroczynność, życzliwość skłania ducha słuchaczy do przyjęcia nauki wyrażonej w słowie. Jezus, aby uleczyć dusze, uzdrawiał ciała: "Przynoszono do Niego wszystkich, którzy cierpieli na różne choroby i dolegliwości: opętanych, epileptyków i sparaliżowanych. A on ich uzdrawiał" (Mt 4, 24). "Każdy z tłumu starał się Go dotknąć, bo moc wychodziła od Niego i uzdrawiam wszystkich" (Łk 6, 19).

Mistrz wskazywał również powód zaistnienia swoich cudów: "Jesteś całkiem zdrowy, nie grzesz już więcej" (J 5, 14). "Jeżeli Mi nie wierzycie, wierzcie moim dziełom" (J 10, 38). Po tym, jak w cudowny sposób pięcioma chlebami nakarmił pięć tysięcy mężczyzn, Jezus mówił o Eucharystii, pokarmie niebiańskim.

Jeśli chcemy pozyskać dusze, myślmy też o ich ciałach. Klasztory św. Wincentego a Paulo dają duszom o wiele więcej światła i umocnienia niż chleba i odzienia dla ich ciał. Trudno sprawić, aby prawdy chrześcijańskie były zrozumiałe, czy mówić o Eucharystii do tych, którzy są głodni.

2. Apostolstwo słowa. Święty Paweł mówi, że spodobało się Bogu zbawić tych, którzy wierzą, przez głupstwo głoszenia nauki (1 Kor 1, 21); czyli przez głoszenie krzyża, który w oczach świata jest czymś głupim. Przepowiadanie Chrystusa trwało około trzech lat. Mądrość, żar, boski autorytet objawiają się w każdym Jego słowie. On "szedł przez całą Galileę i nauczał w synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie" (Mt 4, 23). Jezus "wędrował przez miasta i wsie, nauczał i głosił Ewangelię o królestwie Bożym" (Łk 8, 1). Lud, zachwycony Jego mową, wyznał: "Nigdy żaden człowiek tak nie przemawiał" (J 7, 46). W chwili, kiedy miał już opuścić ziemię, powierzył apostołom posługę głoszenia słowa: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu" (Mk 16, 15). I poszli, a ich głos słyszalny był na całym świecie.

Są tacy, których obowiązkiem jest głoszenie, są i tacy, których obowiązkiem jest słuchanie słowa Bożego. Niech każdy pełni swoja rolę.

3. Apostolstwo świętych rozmów. Mogę one stać się skutecznym środkiem prawdziwego prowadzenia dusz. Możemy przypomnieć tutaj rozmowę z Samarytanką (J 4, 7nn) przy studni w Suchem. Jezus odnalazł drogę do tej duszy pozbawionej wiedzy, splamionej grzechem, pełnej fałszywych przekonań. Prosząc o coś do picia, ugasił jej pragnienie wodą prowadzącą do życia wiecznego; poznał tajemnice jej serca i objawił jej się jako Mesjasz; przypomniał jej grzech i uczynił z niej apostołkę. Możemy też wspomnieć o tajemniczej rozmowie z Marią, siostrą Marty i Łazarza. Maria siedziała u Jego stóp i uważnie wsłuchiwała się w to, co mówił (Łk 10, 39).

Nocna rozmowa Jezusa z Nikodemem (J 3, 1nn) była okazją do objawienia, czym jest Chrzest, Odkupienie, tajemnica miłości do Boga i ludzi. Każdy jest w stanie podjąć to apostolstwo prostych, zwykłych słów, świętych rozmów, nadprzyrodzonego umocnienia. Często wywołuje one w duszach większy skutek niż całe kazania.

Rachunek sumienia. - Rozumiem, czym jest apostolstwo dobroczynności? Przepowiadania? Świętych rozmów? Praktykuję je? Z jakim duchem? Z jakim skutkiem?

Postanowienie. - Poproszę Jezusa, aby przez łaskę Ducha Świętego wlał w moje serce te same uczucia, które rządzą Jego Sercem: szczególnie będę prosił o wielką gorliwość.

Modlitwa. - Dziękuję Ci, Jezu, że objawiłeś mi wielkie bogactwo miłości, którą kochasz ludzi. Rozumiem, jak wiele form przyjmuje ta gorliwa miłość, pracując dla naszego zbawienia. Daj mi łaskę naśladowania Ciebie, na ile będę potrafił. Ty, który kochasz dusze, rozpal we mnie płomień miłości; Ty, który przyszedłeś przynieść ogień na ziemię i bardzo pragniesz, aby on płonął.

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.