Myśli bł. Jakuba Alberione na marzec

1.Trudy apostolstwa łączone są z trudami Jezusa. Apostolstwo niesie ze sobą zmęczenie, zniechęcenie, rozczarowanie. Są tacy, którzy tego nie rozumieją. Ale czy wszyscy rozumieli apostolstwo Jezusa? Pomyślmy o tym.

2. Czy może Jezus Chrystus cofnął się przed trudnościami?

3. Znaczna część świata odczuwa dziś głód chleba. Brakuje także - jeszcze bardziej - chleba duchowego, który Jezus Chrystus przyniósł nam z nieba, a którym jest On sam: "Ja jestem chlebem życia".

4. W Jezusie Chrystusie jest samo wino. Różni autorzy podają trochę wina z duża ilością wody. Czasami zajmują nawet miejsce Ewangelii - ludzka pycha! Dociekaniem, roztrząsaniem, swoją wiedzą ludzie stawiają siebie w miejscu Boga lub przynajmniej starają się dodać Mu coś swojego. Wówczas, aby ich zrozumieć, trzeba czytać Pismo Święte.

5. Zdarza się, że w różnych książkach lub kazaniach niewiele uwagi poświęca się dominującej roli osoby Chrystusa w naszym uświęceniu się.

6. Religijność i kultura misyjna jest na pewno godna świętego entuzjazmu i zainteresowania młodzieży, wiernych i każdego rozumnego człowieka; zdobywać świat prawdą i miłością; dawać ludziom Jezusa Chrystusa; dawać ludzi Jezusowi Chrystusowi.

7. Temu biednemu i zapatrzonemu w siebie światu nie można dać nic cenniejszego niż Jezusa Chrystusa. Maryja wydała na świat łaskę w Jezusie Chrystusie; nadał daje Go przez wieki.

8. Każde apostolstwo jest promieniowaniem Jezusa Chrystusa, dawaniem - nazwijmy to w ten sposób - czegoś z Jezusa Chrystusa: doktryny przez apostolstwo nauczania, łaski przez apostolstwo udzielania sakramentów, formacji przez apostolstwo młodzieży itd.

9. Aby nastąpiło przebudzenie chrześcijańskie, niezbędna jest krucjata Różańców, zwłaszcza teraz, po tym Soborze [Watykańskim II].

10. Maryja zawsze daje Jezusa, jak ramię, które zawsze Go niesie i podaje ludziom: cierpiącego, triumfującego, eucharystycznego, Drogę, Prawdę, Życie ludzi.

11. Wydawcy dysponują słowem, powielają je, rozpowszechniają przelane na papier, w czcionce, pod postacią farby drukarskiej. Oni spełniają na płaszczyźnie ludzkiej tę misję, którą na płaszczyźnie Bożej spełniła Maryja: była Ona Matką Słowa Bożego; ona uchwyciła Boga niewidzialnego i uczyniła Go widzialnym oraz dostępnym dla ludzi, ukazując Go w ludzkim ciele.

12. Teraz już wiadomo, co znaczy Królowa Apostołów. Ona przyniosła światu Jezusa cielesnego, Ona formuje i karmi Chrystusa mistycznego - Kościół.

13. Aby apostolstwo było owocne, koniecznie musi mu towarzyszyć nabożeństwo do Maryi. Nieszczęśliwy ten, kto postępując w latach traci lub choćby tylko pozwala osłabić w sobie tę pobożność.

14. Mówi się nam: "To nierozsądne budować dziś, gdy ceny tak bardzo wzrosły"... Do takiego wniosku prowadziłoby wiele spostrzeżeń. Jeśli jednak nie podjęlibyśmy się tego, nie opłacilibyśmy także innych spraw ani nie wsparlibyśmy innych dzieł. Budowa kościoła dla tej Matki - której należy się piękna świątynia! - to obowiązek, to kopanie studni, z której wypłynie woda dla wszystkich i na wszystko: to jest prawdziwa, powszechnie odczuwana potrzeba.

15. Dobra matka to wielki skarb w domu. Maryja wypełnia w danym domu to, co wykonuje najlepsza z matek, a nawet więcej: to, czego nie potrafiłaby uczynić nawet najlepsza matka.

16. Co się robi, aby nie bolało wyrywanie zęba? Robi się zastrzyk. Nam należałoby wstrzyknąć trochę ducha Maryi. Pewne sposoby rozumowania nawet o pięć centymetrów nie wznoszą się ponad ziemię, podczas gdy należy przenieść się na wysokość właściwą Bogu, patrzeć oczami Boga!

17. Rodzina Świętego Pawła została utworzona przez św. Pawła, aby kontynuować jego dzieło: jest św. Pawłem, żywym, złożonym dziś z wielu członków. Nie my wybraliśmy św. Pawła: to on nas wybrał i wezwał. Chce, abyśmy robili to, co on by robił, gdyby dziś żył.

18. List św. Pawła do Rzymian jest pierwszym i najważniejszym traktatem o apostolstwie wydawnictw, przykładem, na którym powinno się wzorować każde wydawnictwo paulińskie.

19. Zanim powierzono Instytut opiece św. Pawła Apostoła, dużo się modlono. Chciano świętego, który wyróżniałby się szczególną świętością, a równocześnie byłby wzorem w apostolstwie. Święty Paweł łączył w sobie świętość i apostolstwo. Kochał naprawdę Jezusa Chrystusa: "Kto odłączy mnie od miłości Chrystusa? Nic. Ani życie, ani śmierć".

20. Wszystkie dusze, które chętnie czytały św. Pawła, stały się duszami mocnymi.

21. Święty Paweł jest uczniem, który zna Boskiego Mistrza w całej Jego pełni: on żyje Nim we wszystkim, zgłębia niezmierzone tajemnice Jego nauki, serca, świętości, człowieczeństwa i Boskości; widzi w Nim nauczyciela, hostię, kapłana; ukazuje nam całego Chrystusa, tak jak On siebie określił: Drogę, Prawdę i Życie.

22. Gdyby św. Paweł żył, płonąłby tym podwójnym płomieniem, owym ogniem, gorliwością dla Boga i Jego Chrystusa oraz dla ludzi wszystkich krajów. Aby go słyszano, wszedłby na najwyższe katedry i przekazywałby swoje słowo za pomocą aktualnie dostępnych środków: poprzez prasę, kino, radio, telewizję. 

23. Jeszcze bardziej naśladować cnoty św. Pawła. On był prawdziwym Człowiekiem Bożym: człowiekiem w sposób wyjątkowy obdarzonym łaską; człowiekiem, któremu w sposób szczególny zostały powierzone sprawy Boże; człowiekiem w sposób specjalny zobowiązanym Bogu; człowiekiem, który mógł powiedzieć: Jego łaska we mnie nie była daremna: on, wielbiący Boga, herold łaski Bożej, propagator kultu Bożego, obrońca praw Bożych, wybrany przez Boga, więzień Chrystusa, żyjący w Chrystusie.

24. Jego sposób pisania jest bardzo osobisty. To prawdziwe odbicie duszy stworzonej, by dominować, pełnej zapału, odważnej, utwierdzonej w prawdzie, czułej jak matka i mocnej jak ojciec.

25. Dlaczego św. Paweł jest tak wielki?  Dlaczego dokonał tylu wspaniałych dzieł? Dlaczego z roku na rok jego doktryna, jego apostolstwo, jego misja w Kościele Jezusa Chrystusa są coraz bardziej poznawane, podziwiane i czczone? Jest on jednym z tych świętych, którzy z dnia na dzień odmładzają się i fascynują, i zdobywają serca. Dlaczego? Odpowiedzi na to pytanie trzeba szukać w jego życiu wewnętrznym. Tu jest jego sekret.

26. Cały sekret wielkości św. Pawła tkwi w życiu duchowym. On, możemy powiedzieć, zwyciężył od wewnątrz: swoim wielkim duchem ubóstwa, kształceniem się, głęboka wiedzą,k miłością do Jezusa Chrystusa, duchem umartwienia.

27. Święty nie jest człowiekiem przegranym, niedorajdą, który nie potrafi się w życiu urządzić... Dla św. Pawła świętość jest pełną dojrzałością człowieka, doskonałym człowieczeństwem.

28. Najbardziej gorące podziękowanie należy się św. Pawłowi, który jest prawdziwym założycielem Instytutu. Faktycznie to on jest dla niego ojcem, mistrzem, przykładem, opiekunem. On utworzył sobie tę rodzinę, wspierając ją fizycznie i duchowo w taki sposób, że nawet kiedy teraz o tym się myśli, nie da się wszystkiego do końca zrozumieć, a tym bardziej wytłumaczyć.

29. "Podążać naprzód!". Zawsze pamiętać o swoich brakach. Nie ma czasu na wspominanie z zadowoleniem przeszłości, na opowiadanie tego, co się zrobiło: wyników osiągniętych w tej lub w tamtej diecezji, podczas tego lub innego dnia Ewangelii, dnia katechizmu, dnia maryjnego itd. Nie ma czasu! Jest tylko czas na przypominanie tego, w czym mamy braki, jeśli chcemy być mądrymi apostołami, ukształtowanymi na wzór serca św. Pawła.

30. Jesteście specyficznym Zgromadzeniem - zwrócono mi uwagę w ubiegłym tygodniu - milczycie i wciąż jesteście w ruchu". Taki był św. Paweł.

31. Jedni zaakceptują, inni nie, ale wy wiecie, że wasze apostolstwo podoba się Bogu, czyni was użytecznymi w Kościele; wiecie, że do tego wezwał nas Bóg, a zatem idźcie odważnie naprzód, myśląc, że "kto będzie pracował i nauczał, zostanie nazwany wielkim w Królestwie Niebieskim".

za: Jakub Alberione, Myśli, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2003.