Myśli bł. Jakuba Alberione na styczeń

1. Ręka Pana nade mną, od 1900 do 1960 roku. Wola Boża wypełniła się pomimo nędzy tego, kto miał być jej niegodnym i nieudolnym narzędziem.

2. Noc, która oddzielała wiek XIX od XX, była decydująca dla specyficznej misji i szczególnego ducha, w którym miało się zrodzić i rozwijać jego przyszłe apostolstwo.

3. Początkowo myślał o katolickiej organizacji pisarzy, techników, księgarzy, hurtowników: wskazać kierunek, dać pracę, przekazać ducha apostolskiego...

4. Opatrzność działała według swojej zwykłej, Bożej metody: fortiter et suaviter [stanowczo i łagodnie] - przygotowywać i łączyć drogi zgodnie z ich przeznaczeniem; oświecać i zapewniać potrzebną pomoc; wypełniać pokojem oczekiwanie na jej nadejście; zaczynać zawsze od żłóbka; postępować tak naturalnie, żeby nie można było łatwo odróżnić łaskę od natury, lecz oczywiście z pomocy obu...

5. W momencie szczególnych trudności, gdy analizował całe swoje postępowanie, czy ze swej strony nie przeszkadzał działaniu łaski, wydawało mu się, że Boski Mistrz chciał dodać otuchy powstałemu kilka lat wcześniej Instytutowi.

6. Było wiele osób, które poświęciły się jako ofiary dla pomyślnego rozwoju Instytutu; Pan przyjął ofiarę niektórych... A on zebrał wokół siebie grupę zacnych i pobożnych dusz, które nieustannie modliły się podczas swoich adoracji.

7. Oto "prawie niewidomy", który jest prowadzony i w drodze od czasu do czasu oświecany, aby mógł zawsze postępować naprzód - Bóg jest Światłością.

8. Jeśli chodzi o jego nędzny wrak, to wypełnił on część woli Bożej, ale ma zniknąć ze sceny i z pamięci, nawet jeśli ze względu na to, że coraz starszy, musiał brać od Pana i dawać innym.

9. Gdy wyeliminuje się naukę o Opatrzności, życie traci wszelki sens i staje się ślepym następstwem wydarzeń pozostających we władzy sił fizycznych i ludzkiej złośliwości.

10. Człowiek w sobie samym doświadcza historii biblijnej i odtwarza ją.

11. Czasami Bóg używa skalpela: wydarzenia, których nie rozumiemy, są ręką dobrego Boga, który kształtuje nasze dusze.

12. Nie tracić ducha; zawsze zachowywać "zdrowy optymizm". Historia jest mistrzynią życia, a nasze minione doświadczenia są dla nas lekcją na przyszłość. Gdy przegramy jedną bitwę, dopóki żyjemy, mamy czas, aby wygrać drugą.

13. Historia narodów jest podporządkowana największemu wydarzeniu historycznemu - Wcieleniu. Przez nie Bóg przyszedł, aby przygarnąć do siebie stworzenia, stać się ich Głową i wprowadzić "wielkiego dnia" do swojego Królestwa wierny i niezliczony orszak, śpiewający "Hosanna" Boskiemu Królowi.

14. Nauka jest dla życia, życie dla wieczności, a wszystko jest dla Boga.

15. Czym jest nauka? Jest obowiązkiem. Ma ona towarzyszyć nam aż do śmierci.

16. Przyuczać do pracy to doskonalić i ubogacać, wyświadczać największą miłość i czynić największe dobro młodemu człowiekowi - dla życia i dla wieczności.

17. Potrzebna jest baza, punkt wyjścia: człowiek prawy. Na nim można budować dobrego chrześcijanina, dziecko Boże.

18. Chrześcijaninowi nie wolno się zniechęcać ani tym bardziej ulegać światu, który chciałby pociągnąć całą ludzkość ku ateistycznemu życiu.

19. Jedyną porażką w waszym życiu jest poddawanie się trudnościom, a właściwie porzucanie walki. Jeśli człowiek umiera walcząc, zwycięża; jeśli porzuca walkę, jest pokonany, a miejscem pokonanych jest piekło.

20. "W zdrowym ciele, zdrowy duch", Bóg jest życiem! Nie zabijaj ciała, choćby przesadzać w rekreacjach lub pracując za dużo. Nie pomniejszaj też przez nieostrożność lub zaniedbanie swojej energii i swoich zalet.

21. Nie należy mówić o sobie, ale czasami może to być potrzebne. Jeśli zwracałbym uwagę na wszystkie swoje drobne dolegliwości, teraz w wieku czterdziestu pięciu lat zamknąłbym się w pokoju, unikając świeżego powietrza i prosząc, by mnie obsługiwano.

22. Człowiek jest wychowany, gdy nauczył się dobrze używać swojej wolności.

23. "Poznaj samego siebie", a nie mnóstwo rzeczy, które niewiele albo wcale nie służą, nawet jeśli nie szkodzą.

24. Czytać księgę swojego sumienia, ograniczając trochę czas poświęcany niepotrzebnym lekturom, niekoniecznym przedstawieniom i filmom.

25. Bardzo dobrą rzeczą jest czas refleksji i podsumowania, oceny i modlitwy, zatrzymania się nad sobą.

26. Całe życie jest podróżą ku wieczności. Każdy dzień jest częścią tej podróży.

27. Są grosze, które przynoszą kapitały i są osoby uważne, które zbierają skarby dla nieba.

28. Co by się wydarzyło gdyby kierowca stracił kontrolę nad pojazdem? On musi być zawsze skoncentrowany i dobrze manewrować kierownicą. Ale kierować sobą samym jest o wiele trudniej niż kierować samochodem. My musimy kierować swoim wnętrzem, myślami, a myśli są najtrudniejsze do kierowania.

29. Jeśli po ciemku uderzylibyśmy nosem w filar, to bardziej niż pewne, że następnym razem pamiętalibyśmy o tym, ponieważ... nos jest dla nas ważny. A dlaczego nie powinniśmy przynajmniej tyle samo uwagi poświęcać swojej duszy?

30. Pielęgnować minuty. To niewłaściwe wyrażenie, ale wyjaśnia pewną myśl. "Strata czasu bardziej boli tego, kto więcej wie" (Dante). Pięć, dziesięć minut pomnożone przez 5-10 razy w ciągu dnia daje pół lub całą godzinę, a co dopiero pomnożone przez rok dziesięć lat, dwadzieścia lub więcej lat?

31. Trzeba patrzeć realnie na życie: każdego dnia niewiele, coś proste, po trochu; ku mecie przemyślanej, upragnione, doradzonej, ustalonej: wtedy nie żyje się marzeniami, lecz zaczynając od zera, powoli i pewnie postępuje się drogą mistrzów.

za: Jakub Alberione, Myśli, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2003.