8 czerwca - Boski Mistrz - II

"Cieszcie się, uczestnicząc w cierpieniach Chrystusa, abyście mogli mieć tym większą radość, gdy się objawi Jego chwała. Bądźcie szczęśliwi, gdy was znieważają z powodu imienia Chrystusa, bo spoczywa na was pełen chwały Duch Boży!" (1 P 4, 13-14).

1. Trzeba Go poznać, naśladować, kochać. Jezus z żalem upominał Filipa, ponieważ sami apostołowie nie potrafili Go rozpoznać: "Tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie znacie?" (J 14, 9). Apostołowie bardzo dobrze znali Jezusa jako osobę fizyczną, widzieli także Jego cuda, w jakiejś części poznali Jego naukę: ale Jezus odnosi się tutaj do poznania nadprzyrodzonego i wewnętrznego; mówi o poznaniu Jego ducha i serca. To poznanie jest konieczne. Święty Paweł mówi: "Poznać... Jezusa Chrystusa" (por. na przykład Flp 3, 10). To jest życie wieczne: "Życie wieczne polega na tym, aby wszyscy poznali Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga i Tego, którego posłałeś - Jezusa Chrystusa" (J 17, 3). Takie poznanie prowadzi do wiary, jaką miał Piotr, kiedy wyznał: "Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego" (Mt 16, 16); jaką miał św. Tomasz, kiedy wykrzyczał: "Pan mój i Bóg mój" (J 20, 28). Poznanie, które prowadzi do miłości, do naśladowania, do życia prowadzonego zgodnie z Jego Duchem. Święty Augustyn mówi: "Im lepiej znasz Boga, im bardziej Go rozumiesz, tym bardziej pewien jesteś, że Bóg rośnie w tobie". W tym poznaniu człowiek wewnętrzny postępuje naprzód i żyje przekonaniem, że Bóg w nim rośnie.

2. Naśladowanie Jezusa Chrystusa polega na życiu zgodnie z danym przez Niego wzorem. Będziemy żyć tak, jak żyje Bóg, będziemy żyć tak, jak żyje Jezus Chrystus. Jeden z celów Wcielenia jest taki: Syn Boży chce stać się nasza drogą i wzorem, abyśmy mogli dotrzeć do Nieba. Dlatego mówi nam: "Uczcie się ode Mnie... Dałem wam przykład, abyście tak postępowali, jak Ja postępowałem" (por. J 13, 15).  Jezus Chrystus był Synem, który we wszystkim podobał się Ojcu: "To jest mój Syn umiłowany, w którym sobie upodobałem" (por. Mt 3, 17 i paralelne). Stając się podobnymi do Jezusa, również my będziemy się podobali Ojcu i osiągniemy zbawienie: wybrani muszą być podobni do Jezusa Chrystusa. Kto widzi nasz sposób myślenia, mówienia, działania, powinien powiedzieć: oto człowiek żyjący jak Chrystus.

3. Bardziej intensywna miłość, nieustanna ufność, pełniejsze wewnętrzne zjednoczenie z Jezusem Chrystusem: to trzeci cel poznania Boskiego Mistrza. Miłość Jezusa Chrystusa do nas poznajemy po darach: On dał nam Kościół, sakramenty, Eucharystię, swoje życie; On da nam życie wieczne. Miłość wymaga miłości! "Jeśli ktoś nie kocha Pana, niech będzie wyłączony ze wspólnoty", mówi św. Paweł (1 Kor 16, 22). Jezus Chrystus musi być kochany jako Bóg  i jako Bóg-Człowiek: On jest nieskończenie dobry, piękny, godny miłości. Dla naszego życia nadprzyrodzonego Jezus Chrystus jest wszystkim: "Dla mnie życie to Chrystus" (Flp 1, 21).

Rachunek sumienia. - Na ile poznałem Jezusa Chrystusa? Jak Go naśladuję? Jaka jest moja miłość do Niego? Jaka jest moja ufność w Nim pokładana?

Postanowienie. - Nieustannie będę pamiętał, że: "Jednego tylko macie Mistrza: Chrystusa".

Modlitwa. - Panie Jezu Chryste, który jesteś Drogą, Prawdą i Życiem, udziel nam Twojej mądrości w duchu Pawła Apostoła, abyśmy idąc za Twoim przykładem, doszli do życia wiecznego. Który żyjesz i królujesz...".

za: J. Alberione, Krótkie medytacje na każdy dzień roku, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014.